Szkice van Gogha odnalezione po 135 latach w książce przesłanej przyjacielowi

Nieprawdopodobnego odkrycia dokonano po niemal 135 latach w książce, którą sam Van Gogh przekazał swemu przyjacielowi z młodości Anthonowi van Rappardowi. Stara książka przez 135 lat skrywała między swymi stronicami szkice Mistrza Vincenta van Gogha.

Niezwykły prezent Vincenta van Gogha

Panowie poznali się w roku 1880. Wówczas połączyła ich pasja i miłość do malarstwa. To, co ich różniło, to klasa społeczna i poziom wykształcenia. Z wiedzy przedwcześnie zmarłego młodego van Rapparda korzystał van Gogh. Perspektywa i anatomia to dziedziny, które dzięki tej znajomości zgłębiał.

Choć przyjaźń holenderskich malarzy nie trwała długo, bo zaledwie 4 lata, to jej pamiątką stała się wspomniana wcześniej książka, którą wraz z dedykacją i obecnie niezwykle wartościową zawartością van Gogh przesłał swojemu mentorowi.

W kontekście znaleziska warto wspomnieć o powodzie zerwania kontaktów obu artystów. Otóż van Rappard pozwolił sobie na zuchwałą krytykę litografii van Gogha zatytułowaną „Jedzący kartofle”. Jak wiemy powstały dwa obrazy o tym samym tytule, ale o innych wymiarach. Oba namalowane przez van Gogha w roku 1885 w Nuenen. Oba znajdują się w zasobach muzealnych w Holandii.

Stworzenie wspomnianego obrazu olejnego na płótnie, jego pierwszego stadium, miało w założeniach samego twórcy być dziełem, które ugruntuje jego pozycję w świecie sztuki, a samo uzyska miano arcydzieła. Założenie dość karkołomne w ówczesnym czasie, ponieważ były to zaledwie początki malarstwa van Gogha.

Szkice van Gogha odnalezione po 135 latach w książce przesłanej przyjacielowi

Czy Vincent van Gogh celowo umieścił zakładkę w książce?

W roku 1883 van Gogh przesłał swojemu przyjacielowi książkę „Histoire d’Un Paysan” (tłum. “Historia chłopa”). Zastanawiające i ciekawe jest czy Mistrz był świadom dodatkowej zawartości tej lektury? Gdyby przekazanie miało miejsce po wspomnianej kłótni, zapewne van Gogh dołączyłby szkice i rysunki, które prezentowałyby jego postępy w sztuce i malarstwie, a nie wykonane w początkowym etapie twórczości. Znawcy uważają, że zakładka pochodzi z roku 1881, a więc z czasu kiedy van Gogh przebywał na wsi i dopiero co podjął decyzję o zajęciu się malarstwem.

Tak więc założyć należy, że historyczna i będąca w zainteresowaniu historyków sztuki, a zwłaszcza twórczości holenderskiego malarza zakładka znalazła się w książce może nie przypadkowo, ale z pewnością została przeoczona przez Vincenta. Takie historie pozwalają odkrywać życie i etapy twórczości Mistrzów, których od dawna już z nami nie ma, a o których nadal dowiadujemy się czegoś nowego.

Dzisiaj podpisana przez samego van Gogha książka oraz nierozłączna jej część – zakładka z odręcznymi szkicami są częścią wystawy „Here to Stay”, prezentującej prace powiązanych z nim artystów. Oczywiście przyjaźń obu malarzy również zaakcentowana została na wystawie. Obaj zmarli młodo, van Gogh w 1890 roku od rany postrzałowej, a van Rappard w odstępie zaledwie dwóch lat.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej ciekawostek o twórczości wielkiego malarza, zapoznaj się z naszym wcześniejszym wpisem: Dlaczego Vincent van Gogh odciął sobie ucho?