David Hockney w Fondation Louis Vuitton

„Pamiętaj, że wiosny nie mogą odwołać” – to słowa, które doskonale oddają ducha wystawy Davida Hockneya w Fondation Louis Vuitton w Paryżu. Od 9 kwietnia aż do 31 sierpnia 2025 roku możemy podziwiać największą w historii kariery Hockneya wystawę. Jest ona nie tylko podsumowaniem siedmiu dekad twórczości, ale i symbolicznym przesłaniem samego artysty.

Kim jest David Hockney?

David Hockney to jeden z najważniejszych współczesnych malarzy, którego twórczość od ponad siedmiu dekad redefiniuje pojęcie malarstwa. Urodzony w 1937 roku w Bradford, rozpoczął swoją artystyczną drogę jako student w Royal College of Art w Londynie. Szybko dał się poznać jako twórca o niezwykłej wrażliwości i kolorystycznej odwadze. Jego słynne baseny z Kalifornii, hipnotyzujące portrety przyjaciół czy monumentalne pejzaże i – ostatnio – prace cyfrowe, czynią z niego nie tylko świadka przemian artystycznych XX i XXI wieku, ale i ich aktywnego uczestnika.

Wystawa, jakiej jeszcze nie było

Od 9 kwietnia do 31 sierpnia 2025 roku Fondation Louis Vuitton staje się przestrzenią totalną – miejscem, gdzie spotykają się przeszłość i teraźniejszość Hockneya. Na wystawie zobaczymy ponad 400 prac. Na wystawie prezentowane są rysunki malowane tuszem z lat 50., olejne pejzaże, oraz obrazy stworzone na iPadzie. Artysta sam brał udział w każdym etapie przygotowań. Co ważne dd koncepcji po aranżację przestrzeni, w dialogu z Jean-Pierrem Gonçalvesem de Lima oraz asystentem Jonathanem Wilkinsonem.

„To największa wystawa, jaką kiedykolwiek miałem – 11 sal w Fondation Louis Vuitton. Myślę, że będzie bardzo dobra” – mówi sam Hockney.

Podróż przez siedem dekad twórczości

Wystawa otwiera się wyborem prac z okresu od lat 50. do lat 70. XX wieku. Możemy zobaczyć tam m.in. Portrait of My Father (1955), a także kompozycje takie jak A Bigger Splash (1967) czy Portrait of an Artist (Pool with Two Figures) (1972). To właśnie w tych obrazach Hockney definiował nowy język malarski pełen światła, ale też ruchu oraz świeżości.

W kolejnych salach pojawiają się portrety z lat 60. i 70. Takie jak Mr and Mrs Clark and Percy czy wizerunki Christophera Isherwooda i Dona Bachardy’ego. To właśnie od lat 80. natura zaczęła coraz wyraźniej zaznaczać swoją obecność w twórczości Hockneya. Apogeum tego zwrotu stanowią obrazy z Yorkshire – m.in. A Bigger Grand Canyon (1998) czy też Bigger Trees near Warter (2007). W tych pracach artysta nie tylko śledzi zmiany pór roku, ale także na nowo odkrywa malarską moc pejzażu.

Wystawa pokazuje również powrót do Europy i fascynację krajobrazem Normandii. Seria 220 rysunków z 2020 roku, zrealizowana w całości na iPadzie, ukazuje światło, jak również przestrzeń i ruch w sposób świeży i poetycki.

Rafał Knop Swimming pool obraz olejny

Portrety, natura i multimedia

Galerii 4 znajdują się portrety przyjaciół, krewnych jak i autoportrety. Obrazy wykonane są zarówno tradycyjnie, jak i również cyfrowo. Szczególne miejsce zajmuje seria „portretów kwiatów”, w których natura i intymność spotykają się w jednym kadrze. Co ważne prace te, choć stworzone na tablecie, prezentowane są w klasycznych ramach, zyskując wyjątkową, niemal nostalgiczną atmosferę.

Na najwyższym piętrze wystawy Hockney oddaje hołd dawnym mistrzom – od Fra Angelico po Van Gogha jak również Picassa. Pokazując, jak głęboko przeszłość przenika jego współczesną sztukę. Tu też znajdujemy przestrzeń multimedialną, gdzie artysta, zafascynowany operą i teatrem, prezentuje scenograficzne projekty w formie instalacji jednocześnie łącząc muzykę, obraz oraz światło w jedną, poruszającą całość.

W ostatniej sali oglądamy najnowsze prace, stworzone już po przeprowadzce do Londynu. Prace te pełne są duchowości i odniesień do Muncha czy Blake’a, w tym najnowszy autoportret. To ciche, ale mocne zakończenie tej niezwykłej podróży przez świat Hockneya.

Hockney dzisiaj: artysta, który nie przestaje widzieć

David Hockney to artysta, który nie tylko przeszedł przez siedem dekad twórczości, ale także za każdym razem potrafił odnowić swoją wizję. Czy malował basen, czy twarz przyjaciela, wiosenny krzew głogu, czy też niebo nad Normandią. Artysta zawsze robił to z uważnością jak i świeżością spojrzenia. Wystawa w Fondation Louis Vuitton jest największą w jego karierze. Jest to także zaproszenie do świata, w którym malarstwo jest aktem miłości, a sztuka – celebracją życia.

Zapraszamy na wystawę Davida Hockneya do Fondation Louis Vuitton – to wydarzenie, którego nie można przegapić!