Artysta prawdę wszystkim powie

Mówienie prawdy nie jest w modzie, co jest przykrą prawdą, która dotyczy obecnych czasów. W dobie internetowych bohaterów, których odwaga kończy się wraz z wyłączeniem Internetu ciężko jest spotkać się ze szczerością, a jeżeli już jest ona przez kogoś reprezentowana, to zazwyczaj boleśnie dotyka wszystkich dookoła. Bo można mówić prawdę i robić to delikatnie, by nie urazić kogoś, z kim rozmawiamy. Z drugiej strony prawda nie jest tym, co ktokolwiek chce usłyszeć z naszych ust. Najpierw oczekuje się szczerości i braku kłamstw, a potem dochodzi do kłótni, gdy słowa prawdy padają. Bo ludzie nie są gotowi na prawdę. Utarło się przekonanie, że wszyscy jesteśmy wyjątkowi i chcemy być tak postrzegani przez innych. Widzimy siebie w najlepszym świetle i nie mamy sobie nic do zarzucenia, a gdy okazuje się, że ktoś widzi w nas jakieś wady i ma uwagi dotyczące naszej osoby, to stajemy się wrodzy, niemili i złośliwi.

Gotowość do stawania w obronie własnej urojonej wspaniałości sprawia, że mówienie prawdy nie jest najlepszym wyjściem w wielu sytuacjach. Dlatego właśnie coraz częściej milczy się, nie wypowiada się na głos tego, co się myśli i to jest bardzo zła droga, którą wielu ludzi obiera w swoim życiu. Bo duszenie w sobie wszystkiego prowadzi do zgorzknienia i smutku, a tego należy unikać, jak ognia.

Doskonałym przykładem prawdy, która nie zawsze spotyka się z akceptacją są dzieła sztuki. Oczywiście z czasem są doceniane, z czasem stają się wartościowe, ale te pokazujące rzeczywistość taką, jaka jest na początku zawsze są negowane. A w sztuce nie ma miejsca na udawanie, nie ma miejsca na kolorowanie rzeczywistości, chociaż można się z tym spotkać. Jednak sztuka jest formą ekspresji artystów, którzy w ten sposób próbują coś przekazać światu, wskazać na jakiś problem. Nie zawsze wychodzi im to na dobre z racji wrogiego nastawienia ze strony społeczeństwa.

Mimo wszystko na artystów zawsze można liczyć, bo są oni w stanie ugryźć temat z zupełnie innej strony. Można bojkotować wystawy, można protestować przeciwko koncertom czy sztukom teatralnym, ale prawdy w dziełach sztuki nie da się zmazać i jej zakryć. Raz powołana do życia pod postacią obrazu lub utworu muzycznego staje się nieśmiertelna. I to nie zawsze jest w smak wielu ludziom, którzy lubią żyć w utopii, którzy walczą o równość wszystkich i wszystkiego, a którzy nie dostrzegają wielu przykrych spraw. Sztuka w tym przypadku może okazać się najlepszym narzędziem, które otworzy oczy.

Ileż razy po obejrzeniu filmu dochodziliśmy do wniosku, że byliśmy w błędzie w jakimś temacie? Ileż razy wychodziliśmy z teatru zszokowani przedstawieniem jakiegoś problemu w sposób, o którym nigdy byśmy nie pomyśleli? Dzieła sztuki potrafią sprawić, że życie nie będzie już takie samo. Nie każdemu musi się to podobać. Nie każdy musi akceptować to, że sztuka i artyści mówią prawdę. Ale nic tego faktu nie zmieni, nawet największe sprzeciwy, bo obrazy czy muzyka z chwilą powstania stają się nieśmiertelne, a zdjęcie klapek z oczu przynajmniej jednemu odbiorcy zawsze będzie sukcesem, o który warto walczyć.