Co najlepiej pobudza wyobraźnię?

W naszym życiu nie brakuje różnego rodzaju bodźców, które docierają do nas niemal w każdej chwili i każdego dnia. Również współczesne czasy nie pozwalają nam na pozostawanie w spokoju i unikanie jakichś sygnałów. Spędzić czas w ciszy możemy tylko wtedy, gdy wyjedziemy na wieś, wyłączymy telefon, nie zabierzemy ze sobą komputera, a w wynajmowanym mieszkaniu nie będziemy mieli telewizora. Bo wszystko, czym się obecnie otaczamy, wszystkie przedmioty, które ułatwiają nam w jakimś stopniu życie, są również powodem obierania przez nas mnóstwa bodźców, które nie zawsze wpływają na nas dobrze. Telefony dzwonią, wiadomości tekstowe przychodzą ciągle, co chwila odbieramy maile, oglądamy w telewizji reklamy i programy, z gazet biją nas nagłówki, które mrożą krew w żyłach i nawet podczas obiadu jedzone w mieście czy w domu , słyszymy ruch uliczny, rozmawiających ludzi, muzykę i dzwonki czyichś telefonów. Sama natura dostarcza nam wystarczającej ilości sygnałów i dźwięków, które nasz organizm jest w stanie na spokojnie przetrawić, a życie w społeczeństwie potrafi często dorzucić swoją porcję bodźców, które już nie są tak łatwe do udźwignięcia. A później dziwimy się, dlaczego jesteśmy zmęczeni, senni czy zagubieni.

Ale bodźce, które docierają do naszego umysłu są jednak ważne, bo pobudzają nas na różne sposoby. Przede wszystkim uruchamiają myślenie i analizowanie naszego otoczenia. Pozwalają na uniknięcie niebezpieczeństw, zorientowanie się w miejscu, w którym jesteśmy i życie tak, jak to teraz jest modne. Jednak bodźce pochodzące ze strony ruchu ulicznego czy tłumów ludzi idących chodnikiem nie są koniecznie tym, co działa na nas dobrze. Są bowiem takie bodźce, których powinniśmy przyjmować do siebie jak najwięcej, a które nie przeciążają naszego umysłu i nie sprawiają, że nasza wyobraźnia wariuje. Sztuka jest doskonałym źródłem sygnałów pobudzających naszą wyobraźnię, ale jednocześnie działających na nią bardzo pozytywnie. To dzięki sztuce możemy spokojnie skupiać się na tym, co do nas dociera, wyobrażać sobie różne sceny i sytuacje i wyciągać wnioski z tego, co widzimy czy słyszymy. Książki są tu bardzo ważnym elementem, bo słowo pisanie czy tego chcemy, czy nie, automatycznie wpływa na naszą wyobraźnię i zmusza nas niejako do wizualizowania sobie tego, o czym właśnie czytamy.

W obrazach kryje się taka sama moc, która działa jednak inaczej. W ich przypadku najpierw musimy użyć umysłu, rozumu, by móc dostarczyć sobie informacji na temat tego, co widzimy. Każdy szczegół na płótnach, każda zmiana tonacji kolorów, odmienne pociągnięcia kreski i ruchy pędzlem – wszystko ma wpływ na to, jak uruchomiona będzie nasza wyobraźnia i co dzięki niej zobaczymy. Kontemplacja malarstwa nie jest łatwa, ale z drugiej strony nie wymaga od nas żadnej specjalistycznej wiedzy na jego temat. Musimy jednak przeanalizować to, co widzimy i to, co artysta nam pokazuje, żeby móc zacząć wyobrażać sobie różne wizje.

Sztuka jest doskonałym sposobem na pobudzanie wyobraźni, bo daje nam wieloznaczności i dowolność interpretacji. Nie jesteśmy w jej przypadku ograniczeni jakimiś ramami i zasadami, bo możemy traktować informacje w niej zawarte w sposób dowolny. Sztuka jest w dodatku łatwo dostępna w dzisiejszych czasach, co również przemawia na jej korzyść. Oczywiście zawsze warto wyjechać na kilka dni z miasta, zaszyć się na jakimś odludziu i tam kontemplować naturę, która potrafi pobudzić wyobraźnię jeszcze lepiej, ale nie każdy ma taką możliwość, a z drugiej strony, gdyby wszyscy mieli nagle zacząć uciekać z miast przynajmniej na chwilę, to mogłoby się okazać, że nie byłoby już żadnego miejsca wolnego od ludzi i ich hałaśliwego zachowania. Dlatego sztuka kontemplowana w zaciszu własnego domu, albo w spokojnej galerii sztuki pomoże nam uruchomić wyobraźnię i wyćwiczyć ją, by mogła służyć nam jak najlepiej w przyszłości. Można się dzięki niej dodatkowo uspokoić i znaleźć w niej rozwiązanie niektórych problemów, z którymi możemy aktualnie się borykać.