Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie okresu przedświątecznego bez sztuki, która wysyła do nas sygnały ze wszystkich stron. W tym właśnie czasie ma ona za zadanie nie tylko poprawić nasz nastrój, dostarczyć nam pozytywnych wibracji, ale również zachęcić do wydawania pieniędzy, kupowania prezentów, swoistego zbrojenia się na święta, które już niedługo do nas przyjdą. Sztukę kupujemy w listopadzie i grudniu i dzięki sztuce wydajemy nasze pieniądze. Ale czy jest w tym coś złego? Czy nastrój świąteczny tworzony w sklepach i centrach handlowych poprzez odpowiednio dobrane dzieła sztuki jest czymś nieodpowiednim? Absolutnie nie. Sztuka może pełnić wiele ról i nie zawsze muszą one być związane tylko z uduchowieniem człowieka, ofiarowaniem mu katharsis i wyniesieniem jego duszy na wyższy poziom istnienia. Sztuka to sztuka i jest ona dziełem kompletnie ludzkim, a zatem może być przez ludzi wykorzystywana na wiele sposobów.
Choćby do zachęcania nas do kupowania i przygotowywania się na nadchodzące święta. Nie jest tajemnicą, że udzielający się nam nastrój świąteczny sprawia, że czujemy się bardziej swobodnie, jeżeli chodzi o zakupy i chcemy nabywać więcej i więcej rzeczy, które mogą się nam przydać, lub które wydają się nam doskonałymi propozycjami na prezent świąteczny. Idąc do sklepu, słysząc muzykę charakterystyczną dla tego okresu w roku, widząc wystrój świąteczny, czujemy się zobowiązani do tego, by uczestniczyć w szaleństwie zakupowym, które zaczyna się na dobre. Ciężko będzie komukolwiek przez najbliższe tygodnie zapomnieć o tym, jakie święta nadchodzą, bo w każdym sklepie wszystko będzie nam o tym przypominać. I to właśnie za sprawą sztuki. Muzyka, rysunki, grafiki, fotografie, przedstawienia odgrywane w centrach handlowych czy reklamy w telewizji – wszystko wołać będzie do nas, że mamy coraz mniej czasu na kupienie prezentów i przygotowanie najwspanialszych świąt naszego życia.
I można mieć wątpliwości co do jakości i słuszności takiej świątecznej nagonki, ale z drugiej strony nie sposób odmówić temu całemu nastrojowi pewnego uroku. Wszak nadchodzące święta są dla większości z nas bardzo ważne i niezwykle przyjemne, dlaczego więc mielibyśmy nie pozwolić przedświątecznemu szaleństwu na porwanie nas? Wszak sztuka w tym okresie jest szczególnie piękna w każdym przypadku i nawet, jeżeli jest ona tworzona tylko pod kątem marketingowym, to wciąż pozostaje sztuką, która daje nam przyjemność i radość. A o to właśnie w tym nadchodzącym i obecnym czasie chodzi.