Malowani “Chłopi”. Jak powstawał film, który pokochali Polacy?

„Chłopi” to innowacyjny film, który wywołał ogromne emocje nie tylko dzięki swej opowieści, ale przede wszystkim przez unikalną technikę realizacji. W erze, w której sztuczna inteligencja coraz odważniej wkracza w świat sztuki, twórcy „Chłopi” podjęli wyzwanie połączenia tradycyjnego malarstwa z nowoczesnymi technologiami. Zajrzyjmy za kulisy, aby odkryć, jak przebiegał proces tworzenia tego dzieła, które z jednej strony jest hołdem dla „Twojego Vincenta”, a z drugiej – wytycza nowe ścieżki w animacji malarskiej.

Malowani “Chłopi”. Jak powstawał film, który pokochali Polacy?

Pomysł na stworzenie filmu “Chłopi”

Pomysł na stworzenie filmu „Chłopi” narodził się z chęci połączenia klasycznej literatury z nowoczesną technologią animacji. Twórcy, inspirowani sukcesem „Twojego Vincenta”, postanowili podjąć się kolejnego wyzwania i adaptować na ekran jedno z najważniejszych dzieł polskiej literatury – powieść Władysława Reymonta. Cel był ambitny: ożywić klasyczną historię za pomocą techniki malarskiej animacji, by nadać jej nowego wymiaru i przybliżyć zarówno polskim, jak i międzynarodowym widzom. „Chłopi”, polski animowany dramat filmowy z 2023 roku w reżyserii DK Welchman i Hugh Welchmana jest obecnie polskim kandydat do Oscara!

Kulisy pracy nad scenariuszem i wybór obsady

Praca nad scenariuszem „Chłopów” wymagała dokładnego przestudiowania źródłowego materiału oraz jego adaptacji w taki sposób, by historię mogła zostać przedstawiona za pomocą wizualnych środków charakterystycznych dla animacji malarskiej. Twórcy musieli znaleźć równowagę między wiernością literackiemu oryginałowi a potrzebami narracji filmowej, co stanowiło nie lada wyzwanie. Wybór obsady do wersji aktorskiej, która posłużyła jako podstawa do stworzenia animacji, był równie istotny. Zależało im, by aktorzy mogli wiarygodnie oddać emocje i charaktery postaci, co było kluczowe dla późniejszej pracy nad animacją. Selekcja talentów miała na celu znalezienie osób, które mogłyby oddać ducha polskiej wsi z przełomu XIX i XX wieku. Wymagało od nich nie tylko talentu aktorskiego, ale również zdolności do wczucia się w odmienny kontekst historyczny i kulturowy.

Wyjątkowe wyzwania i rozwiązania w produkcji filmu

Produkcja „Chłopów” stanęła przed szeregiem wyjątkowych wyzwań, związanych głównie z unikalną techniką realizacji. Jednym z problemów było połączenie tradycyjnej animacji malarskiej z nowoczesnymi technologiami, co wymagało innowacyjnych rozwiązań. Twórcy wykorzystali silnik graficzny Unreal do stworzenia modelu wsi Lipiec, co pozwoliło aktorom lepiej wczuć się w swoje role podczas zdjęć na zielonym tle.

Praca nad efektami wizualnymi i animacją zwierząt również wymagała zaawansowanych technik, by wizualnie współgrały z malarskim stylem filmu. Zaangażowanie ponad stu artystów do ręcznego malowania klatek filmu w różnych studiach na całym świecie pokazuje, jak skomplikowanym i czasochłonnym przedsięwzięciem była produkcja „Chłopów”. Z jednej strony impresjonizm, z drugiej – AI. Czy to przyszłość kinematografii?

Jak malowano obrazy do filmu “Chłopi”?

Malowanie obrazów do „Chłopów” było procesem, który łączył tradycyjne techniki malarskie z nowoczesnymi metodami animacji. Każda klatka filmu była malowana ręcznie na płótnie – oznacza to, że artyści musieli stworzyć tysiące obrazów, aby uzyskać płynną animację! Praca rozpoczęła się od stworzenia klatek kluczowych przez malarzy olejnych, którzy na podstawie zmontowanego materiału aktorskiego i przygotowanych tła w programie Unreal przenosili postaci i sceny na płótno. W zależności od potrzeb sceny malarze stosowali różne techniki, aby uzyskać pożądany efekt, malując co drugą lub co czwartą klatkę w tempie 12 klatek na sekundę. Cały proces był niezwykle czasochłonny, a artyści tworzyli swoje obrazy na płótnie w czterech studiach na całym świecie, co świadczy o ogromnym wysiłku i pasji włożonych w stworzenie „Chłopów”.

Twórcy „Chłopów” udowodnili, że tradycyjne metody malarskie mogą znaleźć nowe życie w dobie cyfrowej, świadcząc o niezwykłej kreatywności i determinacji polskich twórców. Proces tworzenia tego filmu, który zjednoczył ponad sto osób, pokazuje, że prawdziwa sztuka wymaga nie tylko talentu, ale i wytrwałości. „Chłopi”, które bazują były obrazy ręcznie malowane, to przekonujący argument, że w sztuce nie ma miejsca na kompromisy i że nawet najbardziej ambitne wizje mogą zostać zrealizowane, gdy tylko połączy się tradycyjne narzędzia z odwagą sięgania po nowoczesne rozwiązania.