Hieronim Bosch – sylwetka artysty

Jeśli o czyichś obrazach możemy powiedzieć, że naprawdę zapadają w pamięć, są frapujące i niejednoznaczne, to na pewno o pracach Hieronima Boscha. Artysta doby późnego gotyku i wczesnego renesansu północnego dał się poznać jako twórca, którego dzieła można analizować dosłownie z lupą w ręku. Co można z całą pewnością o nich powiedzieć? Poznaj lepiej sylwetkę Boscha.

Obrazy Hieronima Boscha, czyli zagadka do rozwikłania (nie tylko dla historyków sztuki)

Hieronim Bosch był artystą, którego twórczość uznawana jest za wyjątkową, niepodrabialną, niezwykle frapującą, przyciągającą uwagę i na pewno niepokojącą. Niderlandzki malarz i rysownik tworzył na przełomie późnego gotyku i wczesnego renesansu północnego, kontynuował stylu malarski ostatniej generacji prymitywistów flamandzkich, a jego artystyczne poszukiwania stały się w pewnym sensie podwaliną dla dorobku XX-wiecznych surrealistów, którzy chętnie nawiązywali do bogatej symboliki z obrazów Hieronima Boscha. Te symboliczne motywy są zresztą najbardziej charakterystyczne dla jego prac, takich jak “Sąd Ostateczny” czy “Ogród rozkoszy ziemskich” – przykuwają uwagę, skłaniają do refleksji, wnikliwej analizy, poszukiwania ukrytych wątków i znaczeń. Większość z nich opowiada o kondycji psychicznej człowieka, jego skłonności do grzechu, popełnionego przede wszystkim z potrzeby osiągania ziemskiej przyjemności.

Życie Hieronima Boscha – co tak naprawdę o nim wiadomo?

Hieronim Bosch, którego prawdziwe nazwisko brzmi Hieronymus (Jeroen) Anthoniszoon van Aken, nie trafił do świata sztuki przypadkiem. Ten niderlandzki twórca, urodzony około 1450 roku, pochodził z rodziny malarzy z wieloletnimi tradycjami. Pseudonim, którym podpisywał swoje obrazy, pochodził od nazwy miejscowości, w której się wychował – ’s-Hertogenbosch w dzisiejszej Holandii. Na temat biografii Boscha nie można powiedzieć wiele, poza tym, że tak samo zręcznie, co w malarstwie, odnajdywał się w zarządzaniu sporym areałem ziemi, którą wniosła w ramach posagu jego małżonka. Już za życia opływał w liczne sukcesy artystyczne, czego najlepszym przykładem są obrazy tworzone na zamówienie znamienitych dworów (jak tryptyk Hieronima Boscha “Kuszenie świętego Antoniego”, który trafił do kolekcji Małgorzaty Habsburskiej). Co ciekawe, wiele jego prac docierało również do dalekich od jego miejsca zamieszkania destynacji, a sam Bosch prawdopodobnie osobiście odbył w ciągu swojego życia podróż do Włoch.

Malarstwo Hieronima Boscha – obrazy, które wypada znać

Jeśli chodzi o obrazy Hieronima Boscha, to splatają się w nich wątki typowe dla sztuki późnego średniowiecza, ale też dla nowożytności. Artysta posługiwał się głównie rysunkiem i malarstwem olejnym z charakterystyczną dla niego, lekko chropowatą fakturą. Tematyka? Przede wszystkim motywy religijne (jak “Niesienie krzyża” czy “Syn Marnotrawny”) i fantastyczne, często wplecione w historie ilustrujące biblijne przekazy. Oleje na desce i tryptyki Hieronima Boscha często przedstawiały też sceny obyczajowe, nierzadko osadzone w moralizatorskim kontekście (jak “Śmierć skąpca”). Wiele obrazów przypisuje się Boschowi, choć najprawdopodobniej namalowane zostały przez uczniów mistrza, jedynie z jego udziałem. Przykładem tego typu realizacji jest praca “Siedem grzechów głównych i cztery rzeczy ostateczne” (znana też jako “Stół mądrości”), która powstała na blacie drewnianego stołu na początku XVI wieku. Hieronim Bosch pozostawił po sobie również wiele szkiców, które najczęściej stanowiły rodzaj swoistych wprawek do zrealizowanych później olejnych obrazów. Niektóre z rysunków inspirowały tworzących w późniejszych latach malarzy, takich jak chociażby Pieter Bruegel starszy i jego synowie.

Co można uznać za typowe elementy malarstwa Hieronima Boscha?

Z całą pewnością precyzję, z jaką artysta ten oddawał nie tylko postaci czy przedmioty z pierwszego planu, ale też te, które znajdują się w tle. Również kolorystyka pozostaje charakterystyczna dla obrazów Boscha – zwłaszcza ta z drugiej fazy jego twórczości, monochromatyczna, oscylująca wokół szarości i brązów (jak na oleju “Wędrowiec”). Nie da się nie wspomnieć w tym kontekście również o symbolice dzieł Boscha, zaczerpniętej (jak wskazują historycy sztuki) z demonografii, ludowych przekazów, kultury judaistycznej czy obrządków magicznych, okultystycznych.

Jeśli historia sztuki pasjonuje Cię przez wzgląd na inspirujące i zachęcające do samodzielnych interpretacji wątki, malarstwu Hieronima Boscha na pewno powinieneś przyjrzeć się bliżej – nie tylko na reprodukcjach, ale też na żywo, o ile kiedykolwiek będziesz mieć taką możliwość. Motywy z “Sądu Ostatecznego” czy “Piekła”, choć mogą być uznane za makabryczne i przerażające, są przede wszystkim oddane z ogromną wprawą i zachwycają mnogością detali. Na długo zapadają w pamięć i skutecznie motywują do filozoficznych przemyśleń.