Kontakt z galerią
od poniedziałku do piątku od 10:00 do 17:00
Pełne dane kontaktowe
14dni na zwrot
darmowa
dostawa
Promocja
Filtrowanie
Kategoria/technikanie wybrano
Tematykanie wybrano
Obrazy na prezentnie wybrano
Cenanie wybrano
Szerokośćnie wybrano
Wysokośćnie wybrano
Kolor obrazunie wybrano
Kierunki w sztucenie wybrano
Sortowaniedomyślnie
wyczyść filtry
Filtruj
Zobacz kategorie

Anna Pilewicz, Klitoridektomia

 

Klitoridektomia to projekt interdyscyplinarny obejmujący: videopoezję, wiersze w formie drukowanej oraz grafiki (kolografie).

Klitoridektomia to słowo-klucz i tytuł jednego z wierszy, bezpośrednio nawiązujący do brutalnego afrykańskiego „rytuału”. Tekst ten zwraca uwagę na okrucieństwo oraz upokorzenie wynikające z tego zabiegu, efekt bezrefleksyjnie przyjmowanej ideologii. Jednak klitoridektomia ewokuje wszelkie negatywne zjawiska towarzyszące patriarchalnej kulturze: przemoc, hierarchizację, nadużywanie władzy (wobec kobiety, Innego, ciała, nieopisanego/nieoswojonego). Na gruncie europejskim jest to przemoc niejednokrotnie bardziej zawoalowana i nie zawsze przybierająca formę bezpośredniego przymusu. Czasem nie staje się tak oczywista, a często jest wręcz ukryta.

W swoich wierszach konfrontuję nie tylko to, co męskie i kobiece, ale i to, co oswojone (a raczej – w odniesieniu do degradującej kultury – poddane tresurze) oraz potencjalne, dynamiczne, żywe (Oswajanie). Podejmuję również problem kazirodztwa (konfrontacja posiadającego władzę z podmiotem pozbawionym języka – Cicho. Pojawia się również zagadnienie lęku przed Innym i próba daremnej klasyfikacji wymykających się spod kontroli zjawisk – Różowa Iguana. Próba znalezienia formy dla gniewu – Eumenidy. Pozbawienie wzroku, pochłonięcie przez wodę – ciało, które posiada swoją autonomię – Sen o Wodzie. A także figura Innego/Sobowtóra/Odbicia paradoksalnie silnie zintegrowanego z podmiotem – Lustro, Sobowtór.

W projekcie krytycznie odnoszę się do wprowadzania w sferę kultury silnie zdominowanej przez fallogocentryzm. Tak uformowana kultura, kumulująca wiele negatywnych zjawisk, w istocie pozbawia wyobraźni. Według Gilberta Duranda w zachodniej kulturze europejskiej dominują „dzienne” układy wyobrażeń z „platońskim rozszczepieniem i kartezjańskim dualizmem”. „Dzienne” akcentują różnice i dążą do ich wyodrębnienia, rozszczepiają i geometryzują; inaczej niż „nocne”, spośród których do najważniejszych można zaliczyć stany wewnętrzności, głębokości czy przemieszania.

W projekcie video niektóre z wierszy zawartych w książce wpisane zostały w obraz i wzbogacone o muzykę Magdaleny Głockiej. Przy tworzeniu video wykorzystuję często analogowe techniki, używając diaskopu, szkieł, barwnych płynów i przezroczystych obiektów. Interesuje mnie także efekt synestezji, wzajemnego dopełniania się, przenikania różnych dziedzin sztuki. Pracując nad video, bardzo często nakładam na siebie różne obrazy, dążąc do uzyskania złożonej, wielowarstwowej „tkaniny”, dzięki czemu uzyskuję obraz miękki, wielokształtny i efemeryczny.

Natomiast w kwestii myślenia o wyobraźni bliski jest mi William Blake. Wyobraźnia stanowiła dla niego esencję człowieczeństwa, siłę, dzięki której można pokonać swoją egzystencjalną dezintegrację. Dwie grafiki prezentowane w ramach projektu Klitoridektomia to: Klitoris/Urthona oraz Urizen. Urizen to interpretacja postaci jednego z czterech Zoa – męskiego bóstwa obecnego w indywidualnej mitologii Blake’a, w której Urizen powiązany jest z architekturą, słońcem, zenitem, okiem i wiedzą. W grafice Blake’a Urizen stwarzający świat (lub Stworzenie świata) jest obecny cyrkiel, który łączy w sobie punkt i okrąg, oddaje absolut Urizena (utożsamianego z Jahwe), kreowanie świata powołanego z rozumu, przez co staje się on nie tyle stwórcą, co architektem świata.

W mojej interpretacji Urizen to mężczyzna z wyeksponowanymi układami mięśni, wiwisekcji dokonuje zarówno za pomocą ostrego narzędzia, jak i wzroku. W kompozycji dominują układy parzyste.

W mitologii Blake’a Urthona staje w opozycji do Urizena, reprezentuje wyobraźnię i wizjonerską intuicję, powiązana jest z Ziemią, człowiekiem, nocą i muzyką.

W grafice prezentowanej na wystawie – Klitoris/Urthona reprezentuje aspekt ludzkiej natury, powiązany z przyjemnością, radością, rozprzestrzenianiem się oraz bezgranicznością. Wieloręka kobieta trwa w tańcu, kosmos wyłania się z ruchu, w kompozycji dominują układy nieparzyste. Klitoris uosabia twórcze źródło życia, tworzenie, tkanie, wielokierunkowość w opozycji do symetrycznej sfery wyznaczanej przez ostre narzędzie Urizena.”

 

Anna Pilewicz ukończyła filologię polską na UMK w Toruniu wraz ze specjalizacją teatrologiczną. Studiowała również literaturoznawstwo na tejże uczelni. Tworzy poezję, malarstwo, grafikę i video-art. Interesuje ją interdyscyplinarność, między innymi miejsca przenikania się sztuk wizualnych, literatury i muzyki. Przy tworzeniu video wykorzystuje często analogowe techniki, używając diaskopu, szkieł, barwnych płynów i przezroczystych obiektów. W jej twórczości malarskiej i graficznej pojawiają się głównie wizje żywiołów i wizerunki kobiet.

Magdalena Głocka – absolwentka Państwowego Liceum Muzycznego im. Karola Szymanowskiego we Wrocławiu (dyplom muzyka instrumentalisty w klasie wiolonczeli) oraz studia na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Pracuje jako architekt, zajmuje się również komponowaniem i nagrywaniem muzyki.

W wykonywanych przez siebie wielogłosowych utworach tworzy wielowarstwowe struktury oparte na krótkich motywach. Melodyka i współbrzmienia charakterystyczne dla tej muzyki mają swoje korzenie w jazzie i zaśpiewach z różnych stron świata, natomiast rytmika i brzmienie utworów bliższe są awangardowym nurtom elekroniki. Motyw melodyczno-rytmiczny oraz improwizowane do niego kontrapunkty stanowią podstawę skomplikowanych układanek, w których najważniejszym elementem jest ludzki głos.