Kontakt z galerią
od poniedziałku do piątku od 10:00 do 17:00
Pełne dane kontaktowe
14dni na zwrot
darmowa
dostawa
Promocja
Filtrowanie
Kategoria/technikanie wybrano
Tematykanie wybrano
Obrazy na prezentnie wybrano
Cenanie wybrano
Szerokośćnie wybrano
Wysokośćnie wybrano
Kolor obrazunie wybrano
Kierunki w sztucenie wybrano
Sortowaniedomyślnie
wyczyść filtry
Filtruj
Zobacz kategorie

Małgorzata Jabłońska, Piotr Szewczyk, Dzikie

 

Na swojej najnowszej wystawie w Miejscu Projektów Zachęty zatytułowanej Dzikie/Wild Małgorzata Jabłońska i Piotr Szewczyk zaprezentują prace stworzone specjalnie z myślą o tym pokazie oraz wcześniejsze projekty. Wszystkie łączy „przyrodniczy” temat.

Wcześniejsze historie Jabłońskiej, realizowane samodzielnie – a z czasem wspólnie z Piotrem Szewczykiem – rozgrywały się przeważnie w scenerii miejskiej. Inspirowane były indywidualnymi doświadczeniami artystki wynikającymi z codziennej egzystencji albo z pełnionych wtedy przez nią społecznych ról,  np. nauczycielki szkolnej. Prace z tamtego okresu mają przeważnie formę komiksu czy interaktywnej gry i nazywane są przez artystkę komputerowymi bądź animowanymi historiami. Znakiem rozpoznawczym Małgorzaty Jabłońskiej stały się zgeometryzowane postacie bohaterów, ciepło-ironiczny styl narracji i wyostrzony zmysł obserwacji otaczającej rzeczywistości.

W MPZ artystka pokaże z tego okresu twórczości pracę Szynszylowa historia w 3 częściach, 9 obrazach. Ma ona formę komiksu wydrukowanego na panelach, zawieszonych w przestrzeni galerii. Opowiedziana przez artystkę „niemal prawdziwa historia” odnosi się do wspomnień obojga autorów wystawy i kręci się wokół lodów i sympatycznych, acz dzikich zwierzątek.

Wraz z nawiązaniem współpracy z Piotrem Szewczykiem — dizajnerem i programistą — do prac Jabłońskiej wkroczył komputerowy software, a także bardziej wyszukany sposób prezentacji historii. Szewczyk pokazuje na wystawie podobną w poetyce do „szynszyli” prototypową zabawkę — drewnianego bobra z ruchomymi elementami.

Wśród najnowszych prac obojga artystów znajdzie się instalacja przestrzenna Małgorzaty Jabłońsiej powstała we współpracy z Piotrem Szewczykiem — rodzaj labiryntu czy też rozłożonej książki, do której wnętrza można wejść. W przestrzeni parterowej zawisną prostokąty białej tkaniny, na której obraz wykreowany będzie za pomocą wprasowywania białych bądź czarnych figur. Są to stylizowane sylwetki zwierząt, czasem zwierząt i ludzi wchodzących ze sobą w interakcję, szukających naturalnego kontaktu. To rajski ogród, sielski zakątek, Arkadia. Natura jest w pracy artystki przetworzona, jak w japońskim drzeworycie. Opowiedziana historia zdaje się niepełna. Przez ten zabieg widz może stać się współautorem jej historii, poprowadzić ją w wybranym przez siebie kierunku.

Z opisaną pracą zestawiony zostanie projekt Piotra Szewczyka we współpracy z Małgorzatą Jabłońską — powstały także z myślą o wystawie Dzikie/Wild i noszący taki sam tytuł. Jest to seria wyświetlanych na monitorze kolorowych zdjęć tematycznie związanych z naturą. Losowo pojawiają się na nich białe sylwetki zwierząt. Najistotniejszy jest efekt dźwiękowy – na bazie zdjęć generowany będzie rytm. Jednym z algorytmów, który go nada, jest sławny Game of Life wymyślony w 1970 roku przez matematyka Johna Conwaya. Matematyczne systemy użyte w celu wizualizacji dzikiej przyrody, poszukiwanie uniwersalnych praw rządzących wszechświatem, próba odpowiedzi na pytanie, czy dzikość da się zmierzyć za pomocą matematycznych narzędzi — to tylko niektóre z możliwych dróg interpretacji tej pracy..

W podziemiu galerii prezentowana jest interaktywna instalacja Notanoidy, przygotowana wspólnie przez Jabłońską i Szewczyka w 2009 roku. Widzowie zaproszeni są do zabawy z niewielkimi białymi stworzeniami. Sterowane przez program komputerowy czujniki rejestrują każdy ruch osoby znajdującej się w sali. Ruch ten z kolei wpływa na powstawanie dźwięku oraz na zachowanie białych i czarnych plam projektowanych na ścianie. Praca inspirowana jest japońskim pojęciem z dziedziny dizajnu i sztuki — notanem oznaczającym ciemne i jasne. Zdaniem artystów: „czerń i biel potrzebują siebie nawzajem, grają ze sobą w grę Wygrana jest wtedy, gdy razem wyglądają jak najpiękniej”.

Tytułowa dzikość wzywa nas do poszukiwania w sobie pierwotnych, naturalnych instynktów, do dążenia ku harmonijnemu współistnieniu ludzi i przyrody. To postulat stary jak świat, a jednocześnie bardzo na czasie. Nieprzypadkowo ochrona środowiska naturalnego i walka o prawa zwierząt to jedne z najżywiej dyskutowanych dzisiaj kwestii.

Autorzy projektu zapraszają widzów do wykreowanej przez siebie krainy, w której rozmaite istoty — ludzie, rośliny, zwierzęta oraz stwory z pogranicza świata komputerów i dizajnu —pokojowo ze sobą koegzystują, tworząc harmonijny ekosystem.

Mamy nadzieję, że będzie pięknie i dziko!

Otwarciu wystawy będzie towarzyszyć koncert Asi Miny promujący jej najnowszą, mocno zwierzęcą płytę zatytułowaną Wybiegły!