Kontakt z galerią
od poniedziałku do piątku od 10:00 do 17:00
Pełne dane kontaktowe
14dni na zwrot
darmowa
dostawa
Promocja
Filtrowanie
Kategoria/technikanie wybrano
Tematykanie wybrano
Obrazy na prezentnie wybrano
Cenanie wybrano
Szerokośćnie wybrano
Wysokośćnie wybrano
Kolor obrazunie wybrano
Kierunki w sztucenie wybrano
Sortowaniedomyślnie
wyczyść filtry
Filtruj
Zobacz kategorie

Czarna Galeria

Początkowo bezdomna i wirtualna Czarna Galeria, w styczniu 2007 przybrała realne kształty przestronnego mieszkania numer 3 na II-gim piętrze w kamienicy Ostrowskiego przy Marszałkowskiej 4, w sąsiedztwie placu Unii Lubelskiej. Czarna jest prywatną galerią, inicjatywą oddolną, której prowadzeniem zajmuje się Agnieszka Czarnecka. Na stałe zagościła już na kulturalnej mapie Warszawy, realizuje program wystawowy w oparciu o międzynarodowy dialog z kuratorami i artystami.  W galerii znaleźli się artyści, których z zaangażowaniem promuje: organizuje cykliczne wernisaże, imprezy, utrzymuje i rozwija kontakt ze środowiskami artystycznymi za granicą, wyszukuje granty i programy rezydencjalne. Jednocześnie prowadzona jest praca u podstaw mająca na celu poszerzanie i zasilanie krwiobiegu kulturalnego oraz budowanie rynku sztuki w Polsce...

Z początkiem września 2007 ruszyła Mała Czarna, czyli witrynka w bramie kamiennicy, w której mieści się Czarna Galeria. Przed laty służyła jako ekspozycja usług prowadzonych w parterowej części budynku, teraz jest niezależną przestrzenią, którą artyści mogą - obok głównej wystawy prezentowanej dwa piętra wyżej - adaptować do własnych eksperymentów i wkraczać w ten sposób w przestrzeń publiczną prowokując do dialogu zupełnie nieświadomych przechodniów przemierzających każdego dnia ulicę Marszałkowską.

Z początkiem września 2007 ruszyła Mała Czarna, czyli witrynka w bramie kamiennicy, w której mieści się Czarna Galeria. Przed laty służyła jako ekspozycja usług prowadzonych w parterowej części budynku, teraz jest niezależną przestrzenią, którą artyści mogą - obok głównej wystawy prezentowanej dwa piętra wyżej - adaptować do własnych eksperymentów i wkraczać w ten sposób w przestrzeń publiczną prowokując do dialogu zupełnie nieświadomych przechodniów przemierzających każdego dnia ulicę Marszałkowską.